Były basista The Beatles występował niedawno w prowincji Nowa Szkocja w Kanadzie. W pewnym momencie wokalista zobaczył w tłumie ogromny transparent z napisem: „Podpisz mi się na ramieniu, a zrobię sobie z tego tatuaż.” McCartney zaprosił więc właścicielkę tablicy na scenę i podpisał się w umówionym miejscu. Jak donosi „Daily Star”, zanim to jednak zrobił, powiedział: „Lepiej, żebyś zrobiła to teraz!”. Dziewczynie wprost odebrało mowę. „O mój Boże!”, tylko tyle zdołała z siebie wydusić, informuje magazyn.