fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Po kilkuletniej przerwie Edyta Górniak wróciła do The Voice Of Poland w jedenastej edycji programu. Wcześniej mogliśmy ją oglądać w trzecim, piątym i szóstym sezonie show. Czy seria zakończona w grudniu zwycięstwem Krystiana Ochmana będzie dla wokalistki ostatnią w jurorskim fotelu? Niewykluczone, że tak się stanie, o czym informuje jeden z polskich portali, powołując się na swoje źródła.
– Szefom bardzo się nie spodobały wypowiedzi Edyty Górniak na temat szczepionek. Uważają, że diwa ma, niestety, wpływ na wielu ludzi i mogą oni rezygnować ze szczepień. Tymczasem telewizja publiczna razem z rządem mocno zachęcają do szczepienia się, bo uważają szczepionki za jedyne rozwiązanie problemu pandemii – miał powiedzieć Pudelkowi pracownik TVP.
– Prezes Kurski twierdzi, że są granice akceptowania fanaberii artystów i nie można sobie pozwolić na szerzenie herezji. Zwłaszcza w TVP. Dlatego ostatnio pozycja Górniak na Woronicza bardzo osłabła. Mówi się, że z powodu antyszczepionkowej szarży piosenkarka nie dostanie więcej propozycji udziału w „The Voice of Poland” – dodał informator serwisu.
Sprawdź także: Jenna Jameson: „Marilyn Manson fantazjował, by spalić mnie żywcem”
Edyta Górniak deklarowała kilka miesięcy temu, że woli wyjechać z Polski niż poddać się szczepieniu przeciwko Covid-19. Dziś wokalistka nie kwestionuje już obecności koronawirusa i szkodliwości Covid-19, ale był swego czasu lekceważyła zagrożenie, sugerując, że w szpitalach leżą aktorzy i statyści, czym nadziała się na ostrą krytykę ze strony tych, którzy przebyli chorobę wywołaną koronawirusem.
– Dziękuję Edycie Górniak za docenienie roli statystów w „spektaklu” chorzy na COVID-19. Są wśród nas nie tylko statyści, ale wręcz aktorzy, którzy odgrywają sceny ataków duszenia się, niemożności zaczerpnięcia powietrza czy sceny śmierci i pakowania do worków. Zapraszamy Panią – pisał poseł PiS Jerzy Polaczek, dołączając swoje zdjęcie ze szpitala.
