Echa CLOUT Festivalu – mieszkańcy Służewca i uczestnicy miażdżą imprezę. Organizatorzy komentują reakcje ochrony

"Żeby łamać ręce? Ciągnąć człowieka za włosy po ziemi jak szmatę?"


2024.07.15

opublikował:

Echa CLOUT Festivalu – mieszkańcy Służewca i uczestnicy miażdżą imprezę. Organizatorzy komentują reakcje ochrony

grafika: mat. pras.

Tegoroczny CLOUT Festival ponownie okazał się frekwencyjnym i artystycznym (mimo przeszkód w postaci odwołania koncertów Chief Keefa i Sexyy Red) sukcesem. Niestety, w trakcie imprezy nie zabrakło niebezpiecznych incydentów. Uczestnicy niejednokrotnie ścierali się z ochroną, co możecie zobaczyć na poniższych nagraniach.

W mediach społecznościowych roi się od krytycznych głosów mieszkańców Służewca, którzy narzekają na hałas. „91-letnia osoba i małe dziecko nie mogą spać”, „Zamknąć mordy i dać nam spać”, „Zabrakło wam sumienia i szacunku dla mieszkańców”, „Clout dudni na cały Służewiec. Przy ulicy Cybernetyki przy zamkniętych oknach słychać koncert. Kto dopuścił takie natężenie hałasu i zaburza ciszę nocną? Nasze półroczne dziecko nie może zasnąć przy otwartym oknie, bo tak dudni. Jest duszno, nie można nawet wywietrzyć mieszkania” – czytamy na facebookowym profilu festiwalu.

Internauci grzmią także w stosunku z nieodpowiednimi reakcjami ochrony. „Żałosne doświadczenie. Organizatorzy nie potrafią ani ustawić odpowiedni poziomu dźwięku, ani kontrolować ochrony”, „Na kolejnej edycji ochrona najlepiej niech z broni gładkolufowej w tłum wali, gaz to za mało, chcemy więcej”, „Agresywna ochrona (…) Żeby łamać ręce? Ciągnąć człowieka za włosy po ziemi jak szmatę? Organizacja i bezpieczeństwo – totalne dno”, „Totalne nadużycie uprawnień, przemoc pod przykrywką 'ochrony'” – piszą uczestnicy imprezy.

CLOUT Festival – organizatorzy komentują reakcje ochrony

Organizatorzy warszawskiej imprezy odnieśli się do krytycznych uwag związanych z reakcjami ochrony. Jeszcze w trakcie trwania festiwalu przyznali, że „odnotowali kilka niewłaściwych zachowań”, zapowiadając konsekwencje wobec pracowników ochrony. Jednocześnie apelowali do uczestników, by ci przestrzegali zasad i nie próbowali przeskakiwać przez barierki.

„Bramki pod sceną zostały ustawione zgodnie z wytycznymi właściwych służb w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom imprezy. Takie samo ułożenie praktykuje się na innych festiwalach. (…) Nie ma potrzeby i prób przeskakiwania bramek. Każda taka próba to wykroczenie w myśl przepisów i ochrona musi reagować, żeby nie dopuścić do krzywdy i zagrożenia życia innych osób w pierwszej linii. Odnotowaliśmy kilka niewłaściwych zachowań niektórych pracowników ochrony. Podjęliśmy już stosowne kroki, żeby ukarać te osoby. Zostaną pociągnięte do odpowiedzialności” – zadeklarowali organizatorzy CLOUT Festivalu.

Zwróciliśmy się do firmy FOSA, która zabezpieczała imprezę z prośbą o komentarz.

Polecane

Share This