foto: kadr z wideo
Kilka dni temu Malik Montana zaskoczył fanów publikacją teledysku do premierowego utworu „Trajkotka”. Słuchacze spodziewali się raczej, że artysta skupi się na promocji wydanego w maju krążka „Tijara”. W nagraniach opublikowanych na instastories Malik zapewnia, że wydanie teledysku do luźnego kawałka nie oznacza, że promocja „Tijary” się zakończyła.
Artysta nie tylko szykuje teledyski do kolejnych piosenek z „Tijary”, ale także nowe wydawnictwa. – Płytę mam już gotową, pracuję już nad drugą i nad mixtapem – zapowiada i obiecuje, że na nadchodzących krążkach usłyszymy dużo zagranicznych gości. – Jeden gość pewnie zszokuje całą Polskę – twierdzi Malik.
Wygląda na to, że w najbliższych tygodniach i miesiącach Malik Montana nie pozwoli o sobie zapomnieć.