Doda komentuje utwór Bedoesa „Doda :*”

"Bardzo wartościowy tekst, a nie same przekleństwa, dający do myślenia".


2021.04.17

opublikował:

Doda komentuje utwór Bedoesa „Doda :*”

fot. mat. pras.

Dwa i pół miesiąca po premierze klip do „Dody :*”, singla promującego „Rewolucję romantyczną” Bedoesa i Lanka, ma już ponad 5,2 mln wyświetleń na YouTube. Kolejne cztery miliony to odtworzenia na platformie Spotify. Jeden z najpopularniejszych numerów z „RR” zawiera sporo przemyśleń Borysa na temat sceny, jego kariery i postrzegania jego osoby przez innych. „Mam raperów na DM-ie, którzy na mnie pi***olą w tych kolorowych kuluarach” – nawija reprezentant SBM Labelu, zarzucając kolegom ze sceny hipokryzję. W zwrotkach nie znajdziemy odniesień do Dody, raper sięgnął po nie natomiast refrenie, gdzie deklaruje „Chcę mieć diamenty jak Doda”.

Wokalistka słyszała utwór Borysa i zrobił na niej dobre wrażenie, co przyznała podczas instagramowego live’a.

Bardzo fajny utwór, bardzo wartościowy tekst, a nie same przekleństwa, dający do myślenia. Fajny – powiedziała Doda, odpowiadając na pytanie jednej z obserwujących jej profil osób.

Sprawdź także: Dlaczego Kafar nosi maskę? „Za dzieciaka robiliśmy dużo różnych głupich akcji”

Doda dwukrotnie przechodziła Covid-19

Doda podobnie jak inni artyści ucierpiała finansowo przez pandemię koronawirusa. Artystka zetknęła się z Covid-19 bezpośrednio, ale mimo to uważa, że obostrzenia będące częścią walki z pandemią, są zbyt ostre.

Nie boję się, bo już miałam go dwa razy. Serio. Kochani, ja od początku mówiłam, że nie podważam istnienia wirusa. Natomiast cała nadmuchana pandemia wyolbrzymiana do niebotycznych wręcz rozmiarów, niszcząca ludzi, ich biznesy i ich zdrowie, bo wiele innych chorób jest spychanych na dalszy plan. I tylko ze względu na mniejszość cała większość musi cierpieć, bankrutować i niszczyć wszystko to, na co pracowała całymi latami, to jest dla mnie absurd. I oczywiście życzono mi tego Covida, że będę inaczej gadać, jak sama zachoruję. No, jakoś sama zachorowałam i inaczej nie gadałam – komentuje artystka.

Specjaliści zajmujący się chorobami zakaźnymi podkreślają, że przeciwciała, które nabywa się po przejściu Covid-19, nie dają gwarancji przed ponownym zakażeniem. Artystka zdradza, że jedno z dwóch zakażeń miało miejsce niedługo przed realizacją koncertu sylwestrowego dla Polsatu.

Jak chcecie zobaczyć, jak wyglądałam po Covidzie, to obejrzyjcie sobie moje występy sylwestrowe. Nie wyglądam tam jak osoba, która nie może złapać oddechu, ani tym bardziej nie wie, co się dzieje na scenie. A fakt, że nie obwieszczałam tego na Instagramie na prawo i lewo, nie chlapałam jęzorem o celebrycie koronie, to nie znaczy, że go nie miałam – mówi artystka.

Polecane

Share This