fot. P. Tarasewicz
Sporty walki na dobre weszły do świata muzyki. W miniony weekend Filipek stoczył walkę z Rybą na gali Fame MMA, dwa tygodnie wcześniej podczas imprezy FEN Wujek Samo Zło pojedynkował się z Arabem. Chęć udziału w tzw. freak fightach wyraził niedawno także Sobota.
Wśród uczestników ostatniej gali Fame MMA znalazł się także Ruby, były reprezentant Ganja Mafii, który od niedawna prowadzi otwartą wojnę z Kalim w mediach społecznościowych. Ruby stanął do walki z Krychą i przegrał. Tuż po pojedynku artysta udzielił wywiadu serwisowi MMA.pl. Raper nie ukrywał, że to właśnie z Kalim najchętniej wszedłby do oktagonu, choć jednocześnie wie, że to się nigdy nie wydarzy.
– Kali zaczął jakąś medialną wojnę, zamiast wyjaśnić sobie to poza kamerami. Kali nie przyjdzie do Fame MMA, bo jest mu to niepotrzebne. To jest człowiek, który ma swoje sprawy, biznesy. To na pewno nie jest mu do niczego potrzebne, ale jakbym wygrał, to z wielką chęcią bym go zaprosił tutaj do klatki. Kali ma wy****ne na takie rzeczy. Ja na pewno się z Kalim spotkam. Może nie przy kamerach, ale na pewno sobie tę sprawę wyjaśnimy – skomentował Ruby.