foto: Karol Makurat / tarakum.pl
Krzysztof Skiba korzysta z każdej okazji, by atakować prawicowych polityków. Kiedy więc zobaczył Patryka Jakiego w koszulce z Władysławem Jagiełłą, nie odmówił sobie zarzucenia mu „kreowania się na wielkiego patriotę”. – Liczy, że zaniedbania i korupcja w czasach, gdy był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie PiS, nie będą miały konsekwencji sądowych. Przypomnijmy, że kontrola NIK wykazała wielomilionowe nieprawidłowości w podległym mu urzędzie – punktował artysta.
Jaki odniósł się do słów Skiby. W rozmowie z Pudelkiem polityk kontrował, mówiąc: – Krzysztof Skiba jest znanym lizusem Platformy Obywatelskiej o intelekcie liścia w moim ogrodzie. Rzekome nieprawidłowości, o których wspomina, były fejkami. Resort wygrał już prawomocnie wszystkie te sprawy. Nie oczekuje jednak od osoby o intelekcie tego pana, aby coś głębiej analizował, skoro, jak widać, potrafi powielać tylko fejki z hejterskiego Soku z Buraka. Co do koszulki – jest rzeczywiście sportowa, bo regularnie ćwiczę, co hejterowi Skibie też polecam. A promowanie polskiej historii uważam za coś bardzo wartościowego.
Skiba póki co nie odniósł się do wypowiedzi Patryka Jakiego.