Brown dodał, że poczuł się oszukany w momencie, gdy prowadzący wywiad Robin Richards przestał się dostosowywać do planu rozmowy.
– Za każdym razem, gdy udzielam wywiadu, przesyłam wcześniej listę tematów. W tym przypadku moje instrukcje zostały zignorowane. I ja poczułem się zignorowany. Tak jakby wzięli mnie do programu i wykorzystali – zdradził Brown.
Wściekłość narastała w Brownie z każdym kolejnym pytaniem. Artysta mógł jednak wyładować agresję dopiero po programie, na backstage`u. – Chciałem wyrazić to, co we mnie siedziało – dodał.
Szefowie ABC nie zamierzają pozywać Chrisa do sądu.