W akcie sprawy wytoczonej przeciwko artyście fotograf Robert Rosen napisał, że został napadnięty przez ochronę, po tym, jak próbował zrobić zdjęcia Brownowi grającemu w kosza w Los Angeles. Jednakże Mark Geragos, prawnik Chrisa, zawarł w oficjalnym oświadczeniu następujące słowa: „To pokrętna i błaha sprawa wyciągnięta przez paparazzi domagającego się rozgłosu i pieniędzy. Zrobił to i uciekł. Będziemy oczywiście bronili mocno naszych racji.”