Foto: Przemek Dzienis
Brodka ma już na koncie współpracę m.in. z Piernikowskim, PRO8L3Mem i Quebonafide, choć w przypadku tego ostatniego na razie otrzymaliśmy jedynie klip, w którym znalazło się zdjęcie artysty. Wokalistka promowała nim teledysk do singla „Game Change”, budząc w fanach nadzieje na to, że artyści połączyli siły w tej piosence, dlatego kiedy singiel ujrzał światło dzienne i okazało się, że udział Quebo w tym projekcie ograniczył się jedynie do użyczenia wizerunku, część fanów była rozczarowana.
– Zaprosiłam go jako gościa do klipu, ponieważ szukałam kandydata na mojego męża, który w tej historii pojawia się jedynie na zdjęciu i bohaterka przejmuje trochę jego image i osobowość. Była to niestandardowa propozycja. Właściwie zadzwoniłam trochę z propozycją matrymonialną i zgłosiłam się właśnie do Kuby, ponieważ wiem, że jest artystą, który ma dystans do siebie i myśli o swoim wizerunku w nietypowy, nieszablonowy sposób. Mało jest takich postaci. Przedstawiając mu sytuację, powiedziałam, że w teledysku będzie moim mężem, który w pewnym momencie został uśmiercony w pewnym momencie i przejmuje mój wizerunek, więc występuje w mojej fryzurze i moim outficie. Kuba powiedział na to: „bomba, pomysł jest super i bardzo mi się podoba, chętnie w to wejdę”.
Jestem mu za to wdzięczna. Wiem, że cała ta sytuacja wywołała sporo szumu, być może też jakiegoś niezadowolenia ze strony fanów Kuby i moich. Nikt nie powiedział, że to nasze ostateczne słowo w tym temacie – mówiła o tamtej współpracy Monika.
Sprawdź także: Quebonafide freestyle’uje i oprowadza fanów po swoim domu
Czyżby wkrótce miało się okazać, że artyści faktycznie nie powiedzieli ostatecznego słowa i nagrali razem piosenkę? Fani zarówno Brodki jak i Quebonafide ponownie spekulują, czy opublikowane na profilu Moniki zdjęcie, na którym obok Quebo znaleźli się m.in. Sokół i Omega Sapien, to zapowiedź muzycznej współpracy czy też może jedynie pamiątka z towarzyskiego spotkania. Zwróciliśmy się do wytwórni PIAS z prośbą o komentarz.
Przypominamy, że już 28 maja do sklepów trafi nowy album Brodki zatytułowany „BRUT”. Wydawnictwo promują póki co dwa single – wspomniany „Game Change” i opublikowany w tym tygodniu „Hey Man”.