Bonson: „Ludzie są zmęczeni tym, co się dzieje w rapie”

"U nas się nawija o tym, kto ile ma, mimo iż nie widział tego na oczy".


2018.02.15

opublikował:

Bonson: „Ludzie są zmęczeni tym, co się dzieje w rapie”

fot. P. Tarasewicz

Wydany pod koniec stycznia album „Bonson postanawia umrzeć” spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem zarówno ze strony fanów jak i krytyków. Przed tygodniem krążek otwierał zestawienie OLiS, w najnowszym wydaniu listy jest na trzeciej pozycji. Bonson przyzwyczaił słuchaczy do tego, że warstwa tekstowa jego płyt nie należy do najbardziej optymistycznych i nowy krążek nie jest wyjątkiem od tej reguły. W rozmowie z Arturem Rawiczem raper przyznał, że przez lata był przekonany, że ludzie słuchają jego twórczości, bo odczuwają satysfakcję obserwując jego cierpienie.

Po „Historii po pewnej historii”, mojej pierwszej płycie, która była podobna do tej, denerwowałem się na to, że kiedy potem nagrałem inną płytę, ona nie miała takiego odbioru. Jakbym nagrał o tym, jak mi źle, to ludzie by tego słuchali. Wydawało mi się, że ludzie lubią patrzeć, jak ktoś jest na dnie – mówi Arturowi Rawiczowi Bonson. – A dzisiaj, kiedy jestem starszy, po odbiorze tej płyty, po tym co ludzie mi mówią, wiem, że to nie jest tak, że oni karmią się tym, jak upadasz. Oni się z tym utożsamiają. Im to jest potrzebne – wyjaśnia.

Krążek jest na rynku od ponad dwóch tygodni, dlatego artysta wie już, z jakim odbiorem się spotkał i może wyciągać wnioski. – Ta płyta pokazała mi, że ludzie są już zmęczeni tym, co się dzieje w rapie. U nas się nawija o tym, kto ile ma, mimo iż nie widział tego na oczy. Ludzie chcą emocji, chcą usłyszeć, że ktoś jest z nimi. Jeżeli jest u mnie tak, to o tym nawijam, bo to po mam rap, żeby to z siebie wyrzucić, a nie pierdzielić jakieś bezsensowne głupoty – mówi w nowym odcinku „1 NA 1” Bonson.

Rozmowa Artura z Bonsonem już jutro na www.cgm.pl. Artysta opowiedział nam m.in. o zaniku wartości w rapie i jego transformacji do roli muzyki rozrywkowej.

Tagi


Polecane

Share This