„Wydaje mi się, że sprawa pieniędzy wkroczyła w nasze szeregi dopiero niedawno, na początku o tym nie myśleliśmy”, zdradził Coxon. „Sądzę, że zasłużyliśmy, jako przyjaciele, na taki pozytywny rozdział w historii Blur – szczególnie, że później może być już koniec. Warto jest zrobić taki miły gest – dla fanów, dla siebie samych, dla kogokolwiek.”
Rowntree dodaje: „Jesteśmy zdolni do tego, by działać wspólnie bez konieczności sięgania po takie potencjalnie paskudne, poniżające środki. Nie wydaje mi się, by była to dobra motywacja do robienia tego, co robimy teraz. Już wolałbym być biedny.”
„Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że mogę bez problemów zadzwonić do Grahama, a on odbierze telefon. To fajne, miłe uczucie”, kończy Albarn.