fot. Gniewko Głogowski
Podczas czwartkowego streamu, w trakcie którego Te-Tris odpowiadał na pytania fanów, raper mówił m.in. o frekwencji na swoich koncertach i o swojej muzycznej przyszłości. – Jestem w momencie podejmowania decyzji co do dalszej części mojego muzycznego życia – zdradził Te-Tris. – Ten rok będzie przełomowy. Poprzedni był bardzo pracowity, położyłem pewne fundamenty pod Tetmusic. Nie jest łatwo, nie jest prosto. Na razie w pierwszej połowie roku na pewno zamierzam kontynuować wszelkie muzyczne działania. Co będzie dalej, zobaczymy, ale z waszą postawą, z ofertą partycypowania w niektórych projektach muzycznych i imprezach, widzę, że „uwolnić” się od muzyki w moim przypadku nie będzie łatwo, co mnie cieszy, nie ukrywam – dodał artysta.
Część fanów zaniepokoiła inna wypowiedź, którą odebrano jako sugestię, że raper rozważa odsunięcie muzyki na boczny tor. – Nie mam roszczeniowego trybu, nie domagam się czerwonych dywanów. Po prostu chcę, żeby moja muzyka świadczyła o mnie, a wyniki przychodziły poprzez moją pracę. Przestałem mieć spinę, że muszę kimś być, że muszę być raperem na przykład. Chcę żyć szczęśliwie, na pewno część mojego życia zawsze będzie wypełniała muzyka, ale nie mam jakiegoś parcia – deklarował Te-Tris, podkreślając, że podstawą jest dla niego satysfakcja z robienia muzyki, a nie parcie na sukces.
Bedoes odniósł się do wydarzeń z ostatnich dni i zadeklarował pełne wsparcie dla Te-Trisa. – Właśnie się dowiedziałem, że to będzie jego ostatnia trasa – mówił w swoim instastory Bedoes. – Te-Tris, mam nadzieję, że to nie będzie twoja ostatnia trasa – dodał, po czym zaprosił fanów na koncerty Teta. Skąd wieści o tym, by Te-Tris nie planował kolejnych tras, tego Bedoes nie zdradził.
Przypomnijmy, że w rozmowie z Mateuszem Natali z Popkillera Tet propsował Bedoesa po jego beefie z Filipkiem.
2017 przyniósł dwa wydawnictwa Te-Trisa – solowy „Tristape” oraz „Specialite” nagrane wspólnie z duetem producenckim SoSpecial. Nakład tego drugiego wydawnictwa już się wyczerpał, natomiast w QueShopie znajdziecie ostatnie egzemplarze „Tristape’u”.
