Wczoraj informowaliśmy o tym, kogo Z.B.U.K.U. widzi w swoim topie w polskim rapie. – Małach i Rufuz to nie jest TACONAFIDE, wiem dlaczego, ale dla mnie osobiście to też czołówka polskiego rapu. Oni się od lat utrzymują, wydają płyty, są dla mnie w pierwszej lidze rapu. Nie chcę wymieniać miejsc na podium, ale ci ludzie, których wymieniłem, to jest top polskiego hip-hopu. Z takimi ludźmi chciałbym działać, to jest czołóweczka – powiedział raper Kubie Głogowskiemu.
W tej samej rozmowie Z.B.U.K.U. poruszył też wątek polskiej reprezentacji. – Powiem ci ciekawą rzecz. Dostałem ostatnio książkę „Kulisy polskiej kadry” i tam jest rozdział na temat muzyki, jaką kadra dobiera do swoich treningów. Dowiedziałem się, że ulubionym raperem polskiej reprezentacji piłki nożnej jest Z.B.U.K.U. Serdecznie dziękuję, bardzo mnie to motywuje. Przeczytałem, że Robert Lewandowski wchodzi do szatni i mówi: „Dobra, puściliście już swoje numery, a teraz wjeżdża Z.B.U.K.U.”. Dla chłopaków stało się to jakąś formą motywacji, przez co mnie to mnie motywuje. Skoro tacy ludzie, jak Robert Lewandowski, Błaszczykowski itd. słuchają mojej muzyki i w jakiś sposób napędza ich to do roboty, to dla mnie to jest dodatkowy kop do działania – powiedział raper.
Całą rozmowę można obejrzeć poniżej.