fot: mat. pras.
Nie brakowało głosów mówiących, że wydawanie „thank you, next” zaledwie pół roku po premierze krążka „Sweetener” to zdecydowanie za wcześnie. Malkontenci sugerowali, że fani Ariany Grande są nasyceni i nie potrzebują jeszcze nowego krążka. Tymczasem nowy krążek osiąga jeszcze lepsze wyniki od poprzednika.
Ariana Grande to pierwsza artystka, która zajęła całe podium Billboard Hot 100 od 1964 roku! 55 lat temu tej sztuki dokonali The Beatles (dodajmy, że w notowaniu z 4 kwietnia 1964 ich utwory zajęły pierwsze pięć miejsc na liście). W zestawieniu z 25 kwietnia 1964 The Beatles zajęli trzy pierwsze pozycje z – kolejno – „Can’t Buy Me Love”, „Twist and Shout” oraz „Do You Want to Know a Secret”. Jak zauważają dziennikarze „Billboard”, numer 1 z 1964 roku opowiada o tym, że pieniądze nie mogą kupić miłości, natomiast w numerze 1 Ariany Grande w tekście słyszymy: terapia zakupami to moje nowe uzależnienie.
Ariana Grande zmienia się na naszych oczach
– „thank you, next” to pierwszy tak osobisty, ale też dojrzały jej materiał. Ariana napisała wszystkie utwory, jest współproducentką kilku z nich. Z gwiazdki nowego R&B zmienia się na naszych oczach w samodzielną i świadomą wokalistkę. Ma już nie tylko znakomity głos, ale staje się w pełni świadomą twórczynią – komplementował Grande na naszych łamach Artur Szklarczyk. Jego recenzję „thank you, next” znajdziecie tutaj.
Przypominamy, że Ariana Grande przyjedzie w tym roku do Polski. 9 września artystka wystąpi w krakowskiej Tauron Arenie.
