fot. mat. pras.
Afrykańska Maczeta to nie tylko nowa ksywka Alberto, wymyślona na potrzeby walk w barwach Fame MMA. To także tytuł najnowszego singla byłego reprezentanta GM2L. Utwór ujrzał światło dzienne w piątek i w opinii wielu słuchaczy zawiera linijki skierowane do Malika Montany.
„Wziąłem sobie sam, żaden ci**ak mi nic nie dał / Co drugi niby brat, a w gruncie liczy na przepaść / Każdy liczy hajs, a miał się za przyjaciela / Wyszła druga twarz, cała branża chce cię j**ać / Wszystkie twe ostatnie ruchy, to gwóźdź do trumny / K**wa, żaden z ciebie sigma, bardziej chciwy i obłudny” – nawija w „Afrykańskiej maczecie” Alberto.
Alberto odpowiada na pytanie, czy jego kawałek jest dissem?
Wygląda na to, że „Afrykańska maczeta” ma w mediach społecznościowych pod górę. Prowadzący profil Prawdziwy Trap na Facebooku i Instagramie przyznał, że „to chyba najczęściej zgłaszany post do administracji. Alberto przyznał, że miał podobne przygody. – Haha, kogoś zabolało. Mi też usunęli pierwszy snippet z tym fragmentem na IG. Nie dość, że kupują wyświetlenia, to jeszcze zgłaszają – skomentował w stories. Prawdziwy Trap zatytułował post z nowym singlem „Alberto dissuje Malika Montanę”. Co na to starszy z braci Simao? – Nie powiedziałbym, że to jest diss, to mocny banger – stwierdził artysta. To niby wymijająca odpowiedź, ale raczej nie pozostawia wątpliwości odnośnie tego, czy kawałek jest atakiem na byłego szefa, czy nie.