Opłakiwaliśmy już fakt, że na debiutanckiej płycie Rau nie usłyszymy Beaty Tyszkiewicz, Natalii Nykiel czy Tego Typa Mesa. Na szczęście nie wszystko stracone, bowiem w rozmowie z Arturem Rawiczem Rau mówi, że być może wszyscy ci, którzy nie zostali zaproszeni na „Konkretną rozrywkę”, pojawią się na kolejnym albumie. Artysta sprzedaje nam także pionierską koncepcję na zostanie beat-barmanem, wyjaśnia także, dlaczego niepoważne mówienie o poważnych rzeczach jest atrakcyjne.