foto: mat. pras.
Znajomość Nicki Minaj i Cardi B opiera się ostatnio na mniejszych i większych tarciach. O tym, że artystki od pewnego czasu za sobą nie przepadają, wiadomo od dawna, nikt jednak nie spodziewał się, że konflikt rozwinie się do tego stopnia. Raperki spotkały się podczas imprezy Harper’s Bazaar w ramach Nowojorskiego Tygodnia Mody i… omal się nie pobiły.
Cardi chciała rzucić się na Nicki z pięściami, ale po tym, jak ochroniarza zasłonili jej dostęp do byłej koleżanki, zdjęła but i ciśnęła nim w stronę Minaj. Chybiła. Nie chybił za to ochroniarz Nicki, który usiłując odciągnąć Cardi B przypadkowo uderzył ją w głowę łokciem, nabijając raperce sporego guza. Poniżej znajdziecie nagranie z imprezy, podczas której wystąpiła Christina Aguilera.
W kuluarach mówi się o tym, że przyczyną konfliktu pomiędzy raperkami jest zazdrość. Nicki nie może pogodzić się z tym, że Cardi B wkroczyła na scenę z buta i osiąga sukces za sukcesem. Minaj kilkukrotnie zarzucała koleżance brak talentu i umiejętności.
Po spięciu, do którego doszło w Nowym Jorku, Cardi B opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym atakuje Nicki za próbę sabotowania jej kariery. – Straszyłaś innych, że jeśli będą ze mną pracować, przestaniesz się z nimi zadawać – punktuje Cardi, dodając, że zniosła dużo, ale kiedy Minaj zaczęła kwestionować to, jaką Cardi jest matką, puściły jej nerwy.
Omggggg nicki and Cardi almost fought #nickiminaj #cardib #cardi #monse #nyfw2018 #nyfw #omg pic.twitter.com/2gtOL5zoeI
— kylie (@Hemsworth_kylie) 8 września 2018