fot. Łukasz Łańcucki / @insta_husband_pl
We wtorek odbyła się ogólnopolska akcja protestacyjna kobiet, które nie zgadzających się z projektem ustawy antyaborcyjnej złożonej przez aktywistkę Kaję Godek. Akcję kobiet wsparli już m.in. Tomasz Organek, Maria Peszek czy Natalia Nykiel. Teraz swoje zdanie w tym temacie zabrała AdMa. Raperka wrzuciła czarno-białe zdjęcie na swój Instagram z czerwonym znaczkiem akcji protestacyjnej.
W proteście kobiet nie chodzi o monopol na aborcje lecz o wolność do podejmowania decyzji podług własnego sumienia i zasad. Decyzji związanych z własnym ciałem i poglądami – napisała AdMa i wymieniła trzy punkty, które dopuszczają przerwanie ciąży – Po co to ruszać? Niestety od jakiegoś czasu osoby zajmujące wysokie stanowiska w tym kraju postanowiły to zmienić! Uczepili się tego jak rzep psiego ogona i robią kobietom ustawowe #piekłokobiet. W dodatku wykorzystują czas epidemii by ten projekt przeszedł w sejmie zamiast zająć się kryzysem gospodarczym. Zastanawiam się czy ludzie tak ślepo idący w zaparte, że przerwanie ciąży w przypadku głębokiego upośledzenia płodu jest niewłaściwe, widziały dzieci z porażeniem czterokończynowym, widziały dzieci z bezmózgowiem, widziały osoby w stanie wegetatywnym, zmieniały pieluchy dzieciakom które są w stanie wegetatywnym, wycierały cieknącą ślinę i czy wiedzą czym jest codzienne karmienie przez sondę? Zastanawiam się czy rozmawiały z rodzicami tych dzieci (a zazwyczaj jednym) o jego poświeceniu o braku pieniędzy na leki, pieluchy i wspomnianą sondę i czy przypominają sobie nie tak dawno odbywające się strajki dotyczące zasiłku pielęgnacyjnego? Zastanawiam się czy zadali sobie trud wysłuchania tych rodziców i ich strachu o niepełnosprawne dziecko i jego opiekę po ich śmierci? – pytała artystka.
Sprawdź też: Artyści solidarnie przeciw ustawie antyaborcyjnej