fot. mat. pras.
Malik Montana i jego GM2L budzą ogromne emocje na scenie i polaryzują ją. Z jednej strony mamy duże wyświetlenia, z drugiej kontrowersyjny wizerunek, z którym nie każdemu jest po drodze. Śliwa nazwał otoczkę wokół GM2L pozerstwem, co nie umknęło uwadze Malika.
– Jakby jest to wszystko fajnie ładnie ubrane. Cała otoczka, ciuchy, klipy, movement są fajnie przygotowanym pozerstwem, wiesz, o co chodzi? Ich przekaz jest mi znany, natomiast wiem, że tak nie żyją – ocenił Śliwa.
Co na to Malik? Raper deklaruje, że aż dotychczas nie miał świadomości istnienia Śliwy, ale jednocześnie odkopał wiadomość z 2019 r., w której autor „Pół życia za mną” proponował mu feat.
– Do teraz nie wiedziałem, kto to Śliwa. Nie znam cię mordzia ani ty mnie, ani nikogo z GM2L nie znasz, więc bezsens się wypowiadać. Jak coś, podeślij numer, sprawdzę – napisał w stories na Instagramie Malik.