fot. mat. pras.
Kiedy myślimy o ikonicznych okładkach płyt, jednym z pierwszych skojarzeń jest „Abbey Road” Beatlesów. Zdjęcie Iaina Macmillana przedstawiające George’a Harrisona, Paula McCartneya, Ringo Starra i Johna Lennona przechodzących przez ulicę przeszło do historii. Choć dziś pamięta się przede wszystkim bohaterów pierwszego planu, przez lata sporo miejsca poświęcano także zaparkowanemu z lewej strony zdjęcia Volkswagenowi Beetle’owi, którego właścicielem był mieszkaniec jednego z bloków mieszących się w pobliżu studia.
Mężczyzna zdradził, że po wydaniu płyty tablica rejestracyjna LMW 281F była wielokrotnie kradziona. Sam pojazd w 1986 roku trafił na aukcję, na której sprzedano go za nieco ponad 2,5 tysiąca funtów. O samochodzie głośno było nie tylko dlatego, że znalazł się na kultowej okładce, ale również dlatego, że był źle zaparkowany. Po 50 latach Volkswagen naprawił błąd poprzedniego właściciela, parkując identyczny samochód w tym samym miejscu, w którym stał oryginał.
Zdjęcie wydrukowano na plakatach, które można było zamówić na szwedzkiej stronie Volkswagena. Niestety, limitowany nakład grafik wyprzedał się na pniu.