Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Przed premierą „Ricardo” Peja sporo czasu poświęca na instagramowe Q&A. W majówkę raper odpowiadał fanom przez trzy kolejne dni, wczoraj zrobił to znowu. Rychu nie unika kontrowersyjnych pytań i nie miga się od odpowiedzi na nie, ponieważ – jak sam podkreślił: – Szczerość w naszym klubie to podstawa.
Jedną z kwestii poruszonych przez fanów była współpraca weteranów polskiej sceny – Rycha i Ostrego. Panowie połączyli siły w przeszłości, wspólnie z Jeru the Damają nagrali nawet album, który nigdy nie ujrzał światła dziennego. Wygląda jednak na to, że pomimo szacunku, jakim Peja darzy Adama Ostrowskiego, nie ma co liczyć na to, że artystycznie ich drogi jeszcze się skrzyżują.
– Napiszę to tylko raz. Bardzo szanuję Adama za całokształt, ale jestem lata świetlne od jego twórczości, więc uważam, że takie combo byłoby sztucznym tworem – przyznał Peja.
Od kilku lat dużo mówi się o poznańskim konflikcie na szczycie pomiędzy Peją i Paluchem. Wiele osób mylnie interpretuje ochłodzenie relacji jako koniec bliskiej znajomości czy nawet przyjaźni, Rychu wyjaśnia tymczasem, że tak naprawdę nigdy nie łączyły go żadne prywatne relacje z szefem BOR.
– Tak na serio nigdy się z nim nie zadawałem, bez względu na to jak między nami było. Żadnej prywaty – skomentował autor „Ricardo”.
Nowy krążek Rycha i Magiery ukaże się 21 maja. W sieci jest już pierwszy singiel – utwór tytułowy, w którym Peja atakuje Donatana. Kolejny singiel pojawi się jutro.
Sprawdź także: Peja atakuje Donatana, ten błyskawicznie odpowiada
