To już czwarta część serii, którą Meek Mill zainicjował w 2011 roku. „Dreamchasers 4” ukazuje się w szczególnym momencie, gdy głośny w ostatnich miesiącach konflikt filadelfijczyka z The Game’em zdaje się dobiegać końca. Czy któreś z nagrań z „DC4” sprowokuje rywala z Kalifornii do stworzenia jakiegoś dissu? Niewykluczone, ale pod warunkiem, że Game na mixtapie rzeczywiście znajdzie jakąś zaczepkę. A to wątpliwe, szczególnie że ostatnim czasie to Game szarżował i wbijał szpile, podczas gdy Mill raczej powoli wycofywał się z konfliktu.
Ba, kto wie, czy Mill nie przeżywa bardziej innego beefu, tego sprzed roku, gdy mierzył się z Drakiem. Obecnie, zamiast komentować posunięcia Game’a, chętniej wraca do tamtych wydarzeń. Na przykład stwierdził niedawno, że diss Kanadyjczyka „Back To Back” był „gorącym numerem”, ale kiepskim atakiem personalnym. „Wątpię, by ktoś uznał, że ten numer mnie zamordował”, stwierdził.
Mając w pamięci te dwa beefy, słuchajmy „DC4”: