Jak właśnie poinformował „Reuters”, 31-letni mężczyzna o inicjałach J.M.R. został aresztowany w hiszpańskiej Saragossie w związku z podejrzeniem o spowodowanie wycieku omawianej piosenki.
Prawnikom Madonny udało się wpaść na trop aresztowanego, określającego się jako „wielki fan” artystki, natomiast policja znalazła w jego domu egzemplarze nagrań.
Madonna już wcześniej wyrażała złość z powodu wycieku. Mówiła, że jej prawdziwi wielbiciele nigdy nie zrobiliby jej czegoś takiego.