Byli współpracownicy oskarżają Śliwę o oszustwa

Grande wytacza przeciw raperowi ciężkie działa, a Śliwa reaguje.


2024.09.28

opublikował:

Byli współpracownicy oskarżają Śliwę o oszustwa

fot. kadr z wideo

W mijającym tygodniu Grande opublikował film, w którym wytacza ciężkie działa przeciwko Śliwie. W materiale „Największy oszust na polskiej scenie” padają mocne zarzuty pod adresem rapera. Grande wypomina Śliwie, że ten lansował się na szefa Cash Flow Records, choć nigdy nim nie był (CEO firmy jest Oskar Kowalski), zarzuca mu, że zabiegał o możliwość nagrania kawałka z Sentino, oszukiwał swoich wspólników i współpracowników.

SPRAWDŹ TAKŻE: Jak doszło do reaktywacji Oasis? Wiemy, który z braci pierwszy wyciągnął rękę do zgody

Oskar Kowalski miał nie tylko finansować działalność Śliwy, ale dawać mu także pieniądze na życie. – Pewnego dnia mówi, że potrzebuje pięć koła, bo komuś wisi, a że będzie premiera, to taka afera źle wpłynie na kanał. Oskar wysłał mu przelew, a potem okazało się, że pieniądze zniknęły, a typ, któremu Śliwa wisiał kasę, nie dostał pieniędzy – relacjonuje Grande. Raper miał nie płacić także m.in. za wynajem studia, w którym nagrywał czy za zdjęcia promocyjne.

Zaznaczmy, że z kanału Cash Flow Records zniknęły wszystkie kawałki. Obecnie można tam zobaczyć jedynie… zapowiedź filmu Grande.

Grande przedstawia materiały, potwierdzające stawiane zarzuty. W przypadku Śliwy to kolejne oskarżenia o nieuczciwe praktyki. Pierwsze pojawiły się już w 2018 r. i dotyczyły niewysłanych płyt, później problemy z raperem miał także Peja, który zdecydował się zerwać z nim współpracę w barwach swojego RPS Enterteyment.

Co na to Śliwa? Raper poinformował jedynie, że widział wymierzony w niego materiał i zamierza się do niego ustosunkować. – Odpowiedź rozwieje wszelkie wątpliwości – zapewnia.

.

Polecane