fot. mat. pras.
Asfalt Records nie próżnuje i zapowiada pierwsze wydawnictwa na 2021 rok. Wytwórnia zdradza, że w przyszłym roku nowe płyty wydadzą Miętha, Lordofon i Meek, Oh Why? Czy to wszystko, co szykuje label? Na pewno nie, ale na więcej informacji musimy jeszcze poczekać.
Jako pierwsze z planowanych przez Asfalt Records wydawnictw ujrzy światło dzienne “36,6” – drugi duży album duetu Miętha, którego premiera z powodów około pandemicznych została przełożona na 23 kwietnia 2021 roku.
– Najnowszy singiel zapowiadający płytę ukaże się jeszcze w styczniu, a zważywszy na pierwsze reakcje, czujemy, że ma spore szanse nieźle namieszać w polskiej rap-grze. Z powodu przełożonej premiery, przez ostatnie miesiące mieliśmy możliwość ponownie przyjrzeć się z bliska projektowi “36,6”. Czas pozwolił nam na dodanie do tracklisty solidnej porcji nowości, a “36,6” tylko na tym skorzysta – mówią artyści.
– Na obecnej wersji “36,6” znajdzie się łącznie ponad 20 utworów, co już teraz czyni “36,6” jednym z większych projektów w historii Asfalt Records – zapowiada Tytus, szef i założyciel wytwórni. – Na tak dużym albumie nie zabraknie gości, których zdradzimy w późniejszym okresie – dodaje.
Kolejnym projektem zaplanowanym na 2021 rok jest drugi duży album formacji Lordofon. Po świetnie przyjętej przez słuchaczy i krytyków płycie “Koło”, Lordofon zaszył się w swoim studiu pod Łomżą i intensywnie szykuje się do kolejnych ruchów. Pierwszy singiel zwiastujący nowy krok w karierze zespołu ukaże się wczesnym latem, a premiera płyty przewidziana jest na jesień 2021 – o czym Maciej Poreda i Michał Jurek powiedzieli w niedawno udzielonym Radiu Kampus wywiadzie.
Sprawdź też: Asfalt z niecodzienną promocją albumu Lordofonu
Wreszcie, dobre wieści czekają na fanów Meek, Oh Why?. Artysta podpisał właśnie z Asfalt kontrakt na nowy album, którego premierę zaplanowano na czwarty kwartał przyszłego roku. Po umacniającym jego pozycję krążku “Zachód” zawierającym m.in. świetnie przyjęte przez fanów hity “Nów” czy tytułowy “Zachód” (powstały w duecie z Sarsą), przyszła kolei na nową erę w twórczości Meeka.
– Nasze butikowe i jednocześnie kompleksowe podejście do współpracy z artystami skłania nas coraz częściej ku zasadzie “nie ilość się liczy, a jakość”. To drugie zwykle weryfikuje rynek, ze słuchaczami na czele, więc na opinie zapewne nie będziemy długo czekać – mówi Tytus. – Obserwując pracę naszych artystów, a także pierwsze efekty kiełkujących projektów, o których niebawem będziemy Was informować, rok 2021 już teraz zapowiada się dla Asfalt Records wyjątkowo ekscytująco – dodaje.