Amerykański gwiazdor przerwał koncert, by opowiedzieć historię. Jeden z widzów kazał mu się zamknąć

Komentarz fana rozsierdził muzyka.


2024.03.19

opublikował:

Amerykański gwiazdor przerwał koncert, by opowiedzieć historię. Jeden z widzów kazał mu się zamknąć

fot. mat. pras.

John Mellencamp, amerykański gwiazdor folk rocka, koncertuje obecnie w ojczyźnie w ramach trasy Live and In Person 2024. Podczas niedzielnego występu w Toledo artysta zdecydował, że w trakcie koncertu opowie publiczności kilka anegdot. Niestety, nie wszyscy mieli ochotę słuchać historyjek muzyka. W pewnym momencie jeden z widzów kazał mu się zamknąć i wrócić do grania. Muzykowi wybitnie się to nie spodobało, co jest naturalnie zrozumiałe.

A jak myślisz, co cały czas robię, ch***u? Posłuchaj, nie znasz mnie. Nie znasz, k***a. Joe, znajdź tego gościa, chcę go zobaczyć po koncercie – powiedział ze sceny, zwracając się do ochroniarza z prośbą o interwencję.

Mimo wszystko muzyk wrócił do grania, ale po chwili znów przestał, bo inny widz zaczął go nagabywać, by zagrał „Authority Song”.

Mogę przestać grać w tej chwili i pójść do domu. Powiem wam, co zrobię. Jako, że jesteście tak wspaniali, skrócę koncert o dziesięć piosenek – zapowiedział Mellencamp. Artysta próbował jeszcze grać, ale po krótkim fragmencie kolejnego utworu w setliście, dał sobie spokój i zszedł ze sceny. Wrócił na nią po kwadransie i zagrał jeszcze kilka utworów, ale mimo to koncert i tak znaczącą odbiegał ich liczbą od pozostałych występów na tej trasie.

Polecane