fot. mat. pras.
Pamiętacie jeszcze jak Kanye West narzekał na wielkie wytwórnie ograniczające kreatywność i samodzielność artystów? Remik Łupicki stwierdził wówczas, że skoro Ye czuje się nieszczęśliwy pod skrzydłami fonograficznego giganta, to on chętnie zaprosi do do swojego Mugo, gdzie West otrzyma pełną niezależność. Kanye nie skorzystał z propozycji, ale finalnie i tak wypuścił „Dondę 2” własnym sumptem, udostępniając ją jedynie posiadaczom jego Stem Playera.
Oscarowa gala przyniosła spięcie między Willem Smithem i jednym z prowadzących wydarzenie Chrisem Rockiem. Po tym jak Rock zażartował z choroby Jady Pinkett Smith, mąż aktorki nie wytrzymał i wszedł na scenę, po czym uderzył Rocka w twarz. Spięcie gwiazd było komentowane znacznie szerzej niż cała oscarowa gala i choć Diddy przekonuje, że panowie zdążyli sobie wszystko wyjaśnić, to Malik chętnie zobaczyłby finał konfliktu na gali swojej federacji freak fightów.
– Will bardzo elegancko, bardzo ładny liść – soczysty. Will Smith, mordo, do ciebie mówię w tej chwili, więc posłuchaj mnie. Jak będziesz chciał ten konflikt dalej w jakiś sposób rozwiązać, uważam, że High League jest do tego idealnym miejscem. Mordeczko, odzywaj się, powiedz swojemu menadżerowi, że mój numer jest ogólnodostępny, nie będzie problemu z tym. Odzywaj się i wbijaj na High League, mordo, czekam – proponuje raper.
Malik zorganizował dotychczas dwie gale High League. Wkrótce w trójmiejskiej Ergo Arenie ma się odbyć trzecia, której szczegóły poznamy niebawem.