„Zdaję sobie sprawę z tego, że ten pan pochodzi z bardzo podejrzanego środowiska”, powiedział dyrektor Peter Gall. „Mimo tego, że jestem bardzo zadowolony i dumny z powodu wygrania konkursu, to mam wątpliwości do tego, czy powinniśmy przyjąć tę ofertę. Do niego samego nie mam nic, ale mam zastrzeżenia do tego, co zrobił w przeszłości. To niewłaściwe, to niezdrowe.”