foto: mat. pras.
18 listopada Tekashi 6ix9ine oraz kilku byłych członków jego ekipy, w tym manager Shotti, trafiło do aresztu w związku z domniemaną przynależnością do grupy przestępczej. Tekashi usłyszał zarzuty ściągania haraczy oraz posługiwania się bronią palną, ale nie przyznał się do winy. Jego prawnik Lance Lazarro broni młodego rapera, tłumacząc: – Daniel Hernandez jest całkowicie niewinny. Jest artystą estradowym używającym gangsterskiego wizerunku w celu promowania swojej muzyki, ale nie czyni go to członkiem gangu.
Wszyscy zatrzymani pozostają w areszcie. Sąd odmówił Tekashiemu możliwości wyjścia za kaucją. Jego prawnik nie daje jednak za wygraną i zapowiada kolejne wnioski w tej sprawie.
Raper poznał już terminy rozpraw sądowych w swojej sprawie. Przedwstępna rozprawa odbędzie się 22 stycznia 2019, natomiast na właściwą 6ix9ine poczeka aż do 4 września 2019.
Wspomniane wyżej zarzuty nie są jedynymi, które ma usłyszeć 6ix9ine. Raper oraz jego towarzysze są ponadto podejrzani o udział w morderstwie, rabunki, napaść, sprzedaż narkotyków i inne przestępstwa. Najpoważniejsze z zarzutów mogą przełożyć się na karę 32 lat za kratami dla Hernandeza.
W miniony piątek miała się ukazać nowa płyta Tekashiego „Dummy Boy”. W związku z problemami rapera jej wydanie zostało odłożone na bliżej nieokreślony termin.