Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Sąd nakazuje przesłuchanie rapera
Sąd w Los Angeles nakazał Kanye Westowi stawić się na przesłuchanie w ramach pozwu złożonego przeciwko niemu przez byłego pracownika Donda Academy. Artysta ma obowiązek pojawić się osobiście w ciągu 30 dni, by odpowiedzieć na pytania prawników.
Trevor Phillips kontra Kanye West
Pozew został złożony w kwietniu 2024 roku przez Trevorra Phillipsa, który pracował w szkole stworzonej przez rapera. Mężczyzna oskarża Westa m.in. o: szerzenie antysemickich poglądów wśród pracowników, pomysł golenia głów uczniom, zamiar stworzenia więzienia na terenie placówki, zastraszanie i poniżanie czarnoskórych pracowników, w tym samego Phillipsa.
Phillips domaga się odszkodowania za dyskryminację, mobbing i tworzenie wrogiego środowiska pracy.
Kanye unikał przesłuchania
Według dokumentów sądowych, Kanye wielokrotnie unikał stawienia się na przesłuchanie. Dopiero teraz sędzia zdecydował się wyznaczyć twardy termin, aby umożliwić prawnikom Phillipsa zadanie mu pytań.
Co dalej ze sprawą Donda Academy?
Jeśli Kanye West nie spełni wymogu sądu, mogą zostać nałożone na niego sankcje procesowe. Sprawa budzi ogromne zainteresowanie, ponieważ Donda Academy od początku swojego istnienia wzbudzała kontrowersje – zarówno ze względu na nietypowe metody nauczania, jak i zachowanie jej założyciela.