
Od wczoraj w Rosji trwają „wybory” prezydenckie. Przypomnijmy, że kilka lat temu, Putin zadbał o to, żeby móc być prezydentem Rosji bez ograniczeń kadencji, zmieniając odpowiednio zapisy w konstytucji. Poza Władimirem Putinem w „wyborach” bierze udział także trzech kontrkandydatów 76-letni Nikołaj Charitonow, 40-letni Władisław Dawankow i 56-letni Leonid Słuck. Oczywiście zostali oni wystawieni przez swoje partie (a te zasiadające w parlamencie nie są opozycją, tylko są lojalne wobec Kremla) tylko po to, żeby zachować pozory demokracji. Obserwatorzy „wyborów” nie mają wątpliwości, że Putin zdobędzie minimum 80% głosów.
Pozory sprawiają także niektórzy rosyjscy artyści. Jednym z nich jest raper Jacques-Anthony, który w geście poparcia dla dyktatora, zrobił sobie tatuaż z twarzą Putina na ramieniu. Jacques fotografuje się także w futrze z napisem „Matka Rosja”. Dzisiaj na stories rapera pojawiły się storki zachęcające ludzi do wzięcia udziału w głosowaniu…
View this post on Instagram