Quavo wystąpił dla garstki fanów. To koniec jego kariery czy zmyślny zabieg Chrisa Browna?

Niecodzienne sceny na koncercie w Stanach.


2024.04.29

opublikował:

Quavo wystąpił dla garstki fanów. To koniec jego kariery czy zmyślny zabieg Chrisa Browna?

fot. kadr wideo

W weekend sieć obiegły niecodzienne zdjęcia i nagrania z koncertu Quavo w Bridgereport w stanie Connecticut. Widzimy na nich rapera występującego dla dosłownie garstki zgromadzonych pod sceną fanów.

Otwarte w 2021 r. Hartford HealthCare Amphitheater może pomieścić niemal 7 tys. fanów, tymczasem na koncercie Quavo była może nieco ponad setka. Występ w prawie pustym obiekcie musiał być dla członka Migos przygnębiający. Skąd tak niska frekwencja? Internauci są podzieleni – jedni sugerują, że jesteśmy świadkami początku końca kariery rapera, inni upatrują w tym działania Chrisa Browna. W sieci spekuluje się, że skonfliktowany z Quavo wokalista wykupił prawie wszystkie bilety na koncert, by uniemożliwić dostanie się na niego fanom Quavo. Z jednej strony ten pomysł wydaje się kuriozalny, bowiem 6500 biletów kosztowałoby go fortunę. Z drugiej jednak Browna z pewnością na to stać, a chęć upokorzenia rywala mogła skłonić go do takiego ruchu.

Jak w całej sytuacji zachował się Quavo? Według nielicznych uczestników wydarzenia raper miał wyjść na scenę niewzruszony nieciekawym widokiem i zagrać bardzo dobry, energetyczny koncert. Jeśli więc za wszystkim faktycznie stał Chris Brown, to za sprawą takiej reakcji Quavo zdecydowanie nie dał mu satysfakcji.

Polecane