fot. mat. pras.
Już dwa dni po śmierci Juice’a WRLD dowiedzieliśmy się, że na pokładzie prywatnego samolotu, którym leciał raper, znaleziono narkotyki. Już wtedy wiadomo było, że raper spodziewał się kontroli na lotnisku, ponieważ pilot powiadomił policję nie tyle o obecności narkotyków na pokładzie, co o tym, że towarzysze rapera są uzbrojeni. Dotychczas opierano się na hipotezie sugerującej, że raper w obawie przed kontrolą zażył tabletki Percocetu (silnego leku przeciwbólowego). Teraz dostajemy oficjalne potwierdzenie tych przypuszczeń.
Amerykańskie Biuro Medycyny Sądowej ujawniło przyczynę śmierci Juice’a. W komunikacie instytucji znajduje się informacja mówiąca, że w jego organizmie znaleziono zarówno kodeinę jak i oksykodon (składnik Percocetu). To właśnie przypadkowe przedawkowanie tych substancji doprowadziło do śmierci jednego z najzdolniejszych raperów młodego pokolenia.