Duet zagrał już na festiwalu w 2000 roku i nie ukrywa, że chętnie by tam wrócił. – Mieliśmy koncert na głównej scenie o 21.30 w sobotni wieczór – wspomina wokalista, Neil Tennant. – To było coś niesamowitego. Przed koncertem martwiliśmy się, czy aby nie jesteśmy zbyt popowi dla publiczności, jednak szybko okazało się, że zupełnie nie i naprawdę fantastycznie nas przyjęto.