W tym roku mija sześć lat od wydania ostatniego solowego albumu Ozzy’ego Osbourne’a, „Scream”. Po tej płycie wokalista zaangażował się w reaktywację Black Sabbath – koncertową i studyjną (płyta „13” z 2013 roku). Jak jednak zdradził Adam Wakeman (za: Loudwire.com), klawiszowiec występujący na żywo z BS, artysta znów myśli o samodzielnej działalności.

Zanim to się jednak stanie, Osbourne chce wyruszyć w jeszcze jedną trasę koncertową, a następnie zrobić sobie przerwę. Trudno więc przewidzieć, kiedy powstanie kolejna solówka.

Wiadomość o solowym albumie Ozzy’ego nie dziwi. W końcu obecna, trwająca do lutego przyszłego roku trasa koncertowa Black Sabbath ma być ostatnią w karierze zespołu. Z drugiej strony sam Osbourne jeszcze niedawno deklarował, że gdyby tylko pozostali członkowie chcieli kontynuować wspólną grę, on byłby pierwszym, który by się na to pisał.