jest na wakacje, dokładniej na lipiec – przynajmniej tego miesiąca
widziałby go sam Liam. Podobno osiem utworów jest już gotowych. Część z
piosenek miało powstać jeszcze przed rozpadem Oasis – To ma być dalej
muzyka, którą grało Oasis – zapewnia Gallagher. – Nie
ma żadnej rewolucji. Nie będziemy grać reggae czy rapu, za to powinno
być świeżo i energicznie.
W kwietniu zespół ma wejść do studia by nagrać 3 utwory
z anonimowym jeszcze producentem. Możliwe, że zrobią z nim cały album
(o ile nic się nie spieprzy).
– Siedem płyt w trakcie 18 czy 16 lat kariery zespołu to
mało. Powinniśmy mieć lepsze płyty albo chociaż więcej. – odwołał się w
jednym z wywiadów Liam do czasów starego Oasis – Rozstaliśmy się z
Noelem w sierpniu i już w listopadzie byliśmy w studiu… bo po prostu
na tym zależało.
Grupa znana jest obecnie jako Oasis 2.0.