Drugi numer „Rynku Muzycznego” to także mnóstwo sprzętowych nowości, prezentacje prężnie działających w branży firm, rynkowe aktualności, prawo w muzyce, sylwetki osób z branży czy felieton Artura Rawicza dotyczący sezonowości w sektorze muzycznych mediów.
– Sytuacja na rynku prasy w branży muzycznej pozostawia wiele do życzenia. Przez długi czas zastanawialiśmy się, czego faktycznie potrzebuje branża, aby możliwy był jej rozwój – mówi Ilona Rosiak, dyrektor wydawniczy „Rynku Muzycznego”. – Doszliśmy do wniosku, że nie chodzi tu o kolejny tytuł adresowany do hobbystów i wyłącznie potencjalnych konsumentów. Postawiliśmy na doświadczonych przedsiębiorców i osoby, które nadają ostateczny kształt branży. Kierunek jak do tej pory wydaje się być słuszny, o czym świadczy otwartość branży na tę innowację – kontynuuje. – Model czasopisma o charakterze B2B jest dobrze znany w innych sektorach gospodarki. Pełni w nich praktyczne narzędzie pracy dla handlowców i źródło niezbędnych informacji dla dystrybutorów. Jestem przekonana, że również w branży muzycznej nasz magazyn cieszyć się będzie zaufaniem czytelników.
„Rynek Muzyczny” to jedyne na polskim rynku wydawniczym czasopismo, które w formie bezpłatnej prenumeraty trafia do wszystkich osób, firm i instytucji związanych z branżą muzyczną oraz tzw. otoczenia biznesu, które bierze czynny udział w jej rozwoju. Wydawcą tytułu jest Iron Media Publishing.