Informacje o artystach:
Tent Stage:
Kim Nowak
Bartosz i Piotr Waglewscy są już ikonami polskiej sceny. W każdym z projektów dają upust innym muzycznym fascynacjom. W Kim Nowak wracają do surowego brzmienia swoich pierwszych zespołów. To wcielenie nawiązuje z jednej strony do lat 60., kiedy płyty nagrywano bez szczypty elektroniki, a z drugiej, do młodszych o trzydzieści lat garażowej psychodelii i brudu, spod znaku Bad Brains czy Fugazi. Ich debiutancka płyta „Kim Nowak” ukazała się w 2010 r.
Alter Space
Grabek
Wojtek Grabek jest jednym z niewielu polskich multiinstrumentalistów, których muzyka trafiła do szerokiego obiegu. W 2009 roku zadebiutował mini albumem „moon3some”, ale dopiero kilka tygodni temu na rynku pojawiła się jego pierwsza długogrająca płyta zatytułowana „8”. Muzyka Grabka to industrialne bity łączone z zapętlonymi dźwiękami skrzypiec – instrumentu, od którego Grabek zaczynał swoją edukację muzyczną.
Jazzpospolita
Czterech muzyków, osiem instrumentów i niezliczone źródła inspiracji dają efekt w postaci żywiołowego kwartetu, grającego muzykę z nienazwanej szuflady. Nu-Jazz? Post-Rock? Trip-jazz? Avant-Pop? Jazzpospolita z szacunkiem dla kanonu, ale i śmiałością w wykraczaniu poza gatunkowe wzorce, bezkompromisowo kieruje się w nieznane, łącząc i deformując to, co absorbuje jej członków. Kierunek: eklektyzm.
Lody
Lody stapiają w swojej muzyce miłość do blichtru muzyki dance z lat 90., infantylności rodem z gier Commodore 90` i klasycznego popu, puszczając oko do łowiących w lot muzyczne cytaty fanów elektroniki.
Spięty
Hubert „Spięty” Dobaczewski zyskał rozgłos jako wokalista i gitarzysta Lao Che. W przerwie działalności macierzystego zespołu wydał solową płytę „Antyszanty”. Chociaż utwory, które się na niej znalazły, były zainspirowane muzyką wilków morskich, jednocześnie traktowały tę konwencję ironicznie. Ostatnio, Spięty dał się także poznać jako autor muzyki do spektaklu „Być jak Kazimierz Deyna” – ironicznego „Polaków portretu własnego” autorstwa Radosława Paczochy.
World Stage
PFK Kompany
To projekt muzyczny, a jednocześnie obszerna grupa przyjaciół zainteresowanych hip-hopem oraz powiązanych z tą kulturą, skupiona głównie wokół działalności Paktofoniki. Z upływem czasu, PFK Kompany przeistoczyła się w skład koncertowy, składający się z zespołów Pokahontaz (Fokus, Rahim, DJ Bambus) i Ego (Śliwka, Sivy) wspieranych przez Sota.
Enej
Owszem, to finaliści popularnego programu muzycznego, ale to także zespół, który swoją energią potrafiłby rozsadzić niejeden telewizyjny format. Ich ukraińskie korzenie, potężna sekcja rytmiczna i udany mariaż rocka ze ska czynią z nich polskie Gogol Bordello, a niespotykana wręcz radość grania to coś, czego zawsze szukamy podczas Open’erowych koncertów. Pod koniec 2010 ukazała się druga ich płyta, zatytułowana „Folkrabel” – po telewizyjnym sukcesie, mająca szansę stać się jednym z najchętniej kupowanych wydawnictw tego roku.
Sedativa feat. Dawid Portasz
Ich koncertem na festiwalu Open’er chcemy uczcić pojawienie się w sklepach debiutanckiej płyty Sedativy, na którą czekaliśmy ponad 10 lat. Ten warszawski projekt reggae’owo-dubowy przez dekadę istnienia ewoluował od duetu do dużego koncertowego składu, z którym współpracowali m.in. Pablopavo i producenci Activator & Smok. Także brzmienie Sedativy zyskiwało na przestrzeni lat nowego kolorytu za sprawą elementów jazzu, rocka i muzyki arabskiej. Na wydanym w kwietniu albumie „I”, Sedativie towarzyszy wokalista Dawid Portasz, znany z Jafia Namuel, a na żywo gościnnie towarzyszy im Paulina Przybysz (Sistars, Pinnawela).
Janusz Prusinowski Trio
Tegoroczni laureaci najważniejszej folkowej nagrody w Polsce – Folkowego Fonogramu Roku – za album „Serce”. To zespół, który kontynuuje tradycje wiejskiej muzyki z regionów Mazowsza, Lubelszczyzny i Radomskiego, a jednocześnie w improwizacji odnajduje nowy język, dzięki któremu polski Mazurek brzmi wręcz awangardowo. Zespół równie często można zobaczyć w Nowym Jorku u boku Michała Urbaniaka, co na małej imprezie z wiejską kapelą.
Daktari
Kolejni eksperymentatorzy na scenie world. Warszawskie Daktari dotykając klezmerskiej tradycji, tworzy dźwięki na styku jazzu, noise’u i muzyki ludowej. Doświadczenie muzyków zaangażowanych w projekt to m.in. występy w grupach Plazmatikon, kIrk i kapelach punkowych oraz udział w warsztatach klezmerskich, ale i tak największą radość sprawia im improwizacja.
Young Talents Stage
Adre`n`Alin
Za tym niecodziennym projektem stoi pianista, wokalista i kompozytor Igor Szulc. Na wydanym w tym roku albumie „Cargo” Szulcowi udało się połączyć aranżacje orkiestrowe z graną na żywo elektroniką, a brzmienie jego muzyki zostało określone jako „melodia szeleszczącego jedwabiu”.
Ailo In Head
Ailo in Head to zespół składający się z producenta muzycznego Michała Kusza i wokalistki Ilony Ailo Rudnik. Na ich wydanej w maju debiutanckiej płycie „Wonderland” współgrają neosoul, powerpop, electro i dub, na scenie ozdobione dodatkowo oryginalnymi kreacjami Ailo.
Peter J. Birch
Naprawdę nazywa się Piotr Jan Brzeziński. Dotychczas dał raptem kilkanaście koncertów, ale już zdążył wystąpić u boku czołówki polskiej sceny niezależnej. Wydanie EP „In my Island” rozpoczęło nowy rozdział w karierze nastolatka, który w maju tego studia wszedł do studia, by zarejestrować dłuższy materiał.
Bipolar Bears Członkowie zespołu wywodzą się z kompletnie różnych nurtów, od jazzu po elektronikę. Dlatego przedstawiają się jako niedźwiedzie bipolarne, nieustannie podróżujące od jednego muzycznego bieguna do drugiego.
Fonovel
Pod szyldem debiutantów Fonovel ukrywa się trzech weteranów łódzkiej sceny muzycznej. Ich płyta „Good Vibe” ukazała się w marcu tego roku, a zespół ma na swoim koncie m.in. występ na prestiżowych targach SXSW w Austin.
Nerwowe Wakacje
„Polish Rock”, debiut projektu znanego z The Car Is On Fire Jacka Szabrańskiego i gitarzysty Michała Szturomskiego z Afro Kolektywu, w ambitny sposób gra z konwencją „polskiego rocka”, a przez krytyków już nazywany jest jednym z kamieni milowych rocka pierwszej dekady XXI w.
New New
New New to elektroniczna estetyka i różnorodność akustycznych brzmień, stawiająca się w zdecydowanej opozycji do przewidywalnego popu. Z drugiej strony, zespół nie zamyka się na to, co w popie najbardziej wartościowe, a czemu New New nadaje nową jakość.
The Phantoms
Warszawscy The Phantoms łączą w swoim brzmieniu surową moc garażowego rokendrola, powab polskiego bigbitu i wstręt do prymitywnego popu. Będzie tak, jakby w Sali Kongresowej w ’67 zagrali nie The Rolling Stones, a Sex Pistols.
Rebeka
Męsko-damski duet Rebeka łączy dźwięk zabawkowego Casio z brzmieniem poważnych syntezatorów, a czasem gitar. Zespołowi udało się zwrócić uwagę publiczności, zanim zdążyli wydać pierwszy singiel.