Minęły już dwa tygodnie od tegorocznej gali Grammy. W jej kontekście najwięcej mówiło się o nagrodzonym pięcioma statuetkami Kendricku Lamarze, ale mocne drugie miejsce przypadło Kanyemu Westowi i Biance Censori, a właściwie jej strojowi (czy też brakowi stroju).
Kanye starał się, by on i Bianca byli w centrum uwagi na czerwonym dywanie, ponieważ – jak twierdzi w usuniętym już tweecie – nie został zaproszono na galę. Jeśli faktycznie tak było, artysta miał prawo być wściekły, ponieważ z racji na to, że jego kawałek „Carnival” nominowano w dwóch kategoriach, powinien takie zaproszenie otrzymać.
SPRAWDŹ TAKŻE: Fani na Super Bowl buczą na widok Taylor Swift i wiwatują na widok Trumpa
– Jak mogli mnie nominować, a potem nie dać mi wejściówek? (…) Musiałem walczyć pięć godzin i obdzwonić wszystkich, których znałem, by je zdobyć. W końcu dali mi wejściówki, ale tylko na czerwony dywan – komentuje Kanye.
