fot. kadr z wideo
Temat przemocy domowej z związku Bluface’a i Chrisean Rock wraca trzeci raz w ostatnich miesiącach. Dotychczas to partnerka rapera występowała w roli agresorki, teraz sytuacja chyba się odwróciła. Napisaliśmy „chyba”, bo Chrisean po tym, jak zarzuciła raperowi pobicie, zdążyła już opublikować oświadczenie, w którym stwierdziła, że sytuacja wyglądała zupełnie inaczej.
W sobotę dziewczyna Blueface’a przeprowadziła transmisję na Instagramie, pokazując się z wyraźnymi śladami pobicia na twarzy. Kobieta nie powiedziała wprost, że została pobita przez rapera, ale wyraźnie zasugerowała, że to on był oprawcą. Rock opublikowała także zdjęcie, na którym pokazywała rozbitą wargę, zakrwawiony nos i podbite oko, informując, że oprawca zrobił jej to, ponieważ „pisała SMS do innego faceta”. Post zniknął z profilu partnerki Blueface’a, pojawiło się na nim natomiast oświadczenie, które diametralnie zmienia ogląd sytuacji. Kobieta stwierdziła w nim, że miała „zły trip” po narkotykach i usiłowała wysiąść z jadącego samochodu na autostradzie. Kiedy Blueface próbował ją powstrzymać, to ona miała pierwsza go uderzyć. Finalnie nie sugeruje już, że raper ją pobił, ale twierdzi, że uratował jej życie.