fot. P. Tarasewicz
Wszystko wskazuje na to, że Kuba Wojewódzki nieco się zapędził w ostatnim odcinku swojego talk show. Dziennikarz w rozmowie z Piotrem Gąsowskim stwierdził, że w branży brakuje lojalności. Wojwódzki miał przywołać przykład ze swojego życia i swojej pracy jako jurora w programie „Mam talent”.
– Jak ja zadzwoniłem do Agnieszki i do Gosi, że odchodzę z „Mam talent”, to obie powiedziały: „Odchodzimy z tobą!”. A jak było później, to chyba wiemy… Ja nie wierzę w taką lojalność – stwierdził Kuba.
Na jego słowa ostro zareagowała Agnieszka Chylińska. W swoich social mediach wokalistka napisała:
– Drogi Kubo. O Twoim odejściu z programu Mam Talent dowiedziałam się z mediów. Ani się Chłopie ze mną nie pożegnałeś, ani nie powiedziałeś dlaczego. Dlatego – zarzucając mi nielojalność – po ludzku kłamiesz. Przychodziłam do Twojego programu na wyraźne Twoje zaproszenie. Wtedy było wszystko cacy, bo miałeś fajną oglądalność i taaak bardzo mnie lubiłeś. Jeszcze kilka dni temu dzwoniłeś do mojej agentki z pytaniem czy mogę znowu do Ciebie wpaść. I wiesz? Pomyślałam: pójdę. Ale jak przeczytałam dzisiaj o mojej rzekomej nielojalności wobec Ciebie, to pomyślałam sobie, żeś dwulicowy i kłamliwy a Tatuś mi mówił, żeby od takich trzymać się z daleka. Idź i nie kłam więcej.
PS. A może po prostu MIAŁEŚ ZŁY DZIEŃ ♥️
Jest post natomiast krótko skomentowała Doda.
-Aż chce się rzec: a nie mówiłam ☺️ – napisała piosenkarka.