Historia beefu Meek Milla i Tekashiego sięga 2019 roku, kiedy to Meek od początku twierdził, że po aresztowaniu 6ix9ine będzie donosił na swoich kolegów z gangu. Meek Mill wielokrotnie publicznie poepiał zachowanie Tekashiego. Trollował go także w social mediach po tym, jak początkowo sąd nie chciał przyznać raperowi prawa do odbywania części wyroku w domu, ze względu na pandemię koronawirusa.
SPRAWDŹ TAKŻE: Tekashi wrócił cały w tatuażach
Od czasu wyjścia Tekashiego z więzienia panowie nie mięli prawdopodobnie okazji do spotkania twarzą w twarz. Aż do wczoraj, kiedy przez przypadek wpadli na siebie pod jednym z klubów w Atlancie. Meek Mill podążał ze swoją ochroną do samochodu, a Tekashi właśnie przyjechał do klubu. W garażu doszło do wymiany zdań, 6ix9ine wygląda jakby miał ochotę na starcie na pięści, ale jest hamowany przez swoją ochronę. Zresztą ciężko by było się bić trzymając telefon i rejestrując całe zdarzenie. Najbardziej zabawne jest to, że Tekashi, który sprzedał kilku swoich kompanów z gang,u oskarża Meek Mila o współpracę z policją…
SPRAWDŹ TAKŻE: Tekashi wraca i zapowiada nowy numer
Poniżej możecie obejrzeć ze „spotkania” obu raperów:
The headline should be: he waited outside a restaurant and popped up with the cops recording with his phone out! He tried to line me up to go to jail! https://t.co/gWAK3AEnbG
— Meek Mill (@MeekMill) February 14, 2021
6ix9ine clowning Meek Mill for having security around him is the most wack shit I’ve ever seen on the internetpic.twitter.com/csEjR0twth
— mariano ⁶ (@TheRapAgenda) February 14, 2021