fot. mat. pras.
Niespełna miesiąc temu informowaliśmy, że Chrisowi Brownowi może grozić nawet pół roku więzienia za nielegalne posiadanie małpki kapucynki, a wokalista już ma kolejne kłopoty. Brown został aresztowany w Paryżu w związku z doniesieniem 24-letniej kobiety oskarżającej go o gwałt.
W miniony wtorek Brown miał poznać w paryskim klubie Le Crystal dwie kobiety, a następnie wspólnie ze swoim ochroniarzem i mężczyzną, którego tożsamości nie ujawniono, zabrać je do hotelu. Jedna z kobiet zeznała, że została zgwałcona przez przez wokalistę.
Według agencji Reuters policja aresztowała w poniedziałek zarówno Browna, jak i towarzyszących mu mężczyzn. Panowie pozostaną w areszcie do momentu zakończenia śledztwa.
Ani management artysty, ani jego wytwórnia (Sony Music) nie komentują sprawy.