Foto: P. Tarasewicz / CGMCreativeStudio
Kilka tygodni temu Guzior opublikował na Instagramie story, które zostało odebrane jako zaczepka w stronę Bedoesa. Bedoes pochwalił się, że jego „Rewolucja romantyczna” jest najpopularniejszym utworem na Spotify w Polsce i kiedy Guzior zepchnął go z tronu kawałkiem „Fala”, pochwalił się tym fanom, dołączając do swojego wpisu emoji z ustami, które symbolizuje nadchodzący album Bedoesa i Lanka. Teorie o celowym działaniu miały uzasadnienie w tym, że artyści od dłuższego czasu za sobą nie przepadają.
Bedoes przyznaje, że widział to story i komentuje zachowanie Guziora.
– Nie będę udawał, że nie widziałem story Guziora, na którym mnie zaczepia. Śmieszne jest dla mnie to, że on dostał pytanie, czy to story miało zaczepić Bedoesa. Tak, miało. To nie jest pierwsza zaczepka Guziora. Już kiedyś mnie zaczepiał, jak pisałem o tym, że na nieświadomce wziąłem dopalacze. Wtedy to wyśmiał. Po prostu on się tym zajmuje. W każdym razie gratuluję mu sukcesu na Spotify, że miał TOP1, z tego, co widziałem kolejny singiel również dobrze mu się przyjął, więc mu gratuluję. To nie zdarza się często, że raper po przerwie wraca i dalej ma taki dobry odbiór. Szczególnie, że ta płyta brzmi jak wszystko, co wydał wcześniej. Ale gratulacje dla niego – ocenia Bedoes.
