fot. Karol Makurat
Choć trudno w to uwierzyć, kariera Agnieszki Chylińskiej trwa już trzy dekady. W 1994 r. powstało O.N.A., które rok później zadebiutowało krążkiem „Modlishka”. Na przestrzeni krótkiej, trwającej niespełna dekadę kariery, grupa wydała pięć albumów, z których każdy jest dziś co najmniej złoty.
Po rozpadzie O.N.A. wokalistka stanęła na czele zespołu Chylińska, a potem rozpoczęła trwającą do dziś karierę solową. Ostatnim albumem w karierze gwiazdy jest podwójnie platynowa płyta „Never Ending Sorry” z 2022 r. Promujący ją singiel „Kiedyś do ciebie wrócę” w marcu uzyskał diamentowy status.
Agnieszka Chylińska nie narzeka dziś na wysokość swoich honorariów. Na początku swojej artystycznej drogi nie zarabiała jednak zbyt wiele. W wywiadzie dla „Co za tydzień” gwiazda wyznała, że za pierwsze występy otrzymywała zabójcze wynagrodzenie w wysokości… 10 zł.
– Takie były moje pierwsze honoraria. Warto było marzyć i nie odpuszczać i żyć po swojemu bardzo. Często wbrew rodzicom i wszystkim, którzy wiedzieli, co będzie dla mnie odpowiednie. Nie wiem, jakaś taka byłam głupio odważna. I tak sobie wymyśliłam, że będę śpiewała. Powody były dosyć prozaiczne — ja po prostu nie chciałam się dalej uczyć. Stwierdziłam, że najlepiej będzie, jak wymyślę sobie coś i mi się udało – kwituje gwiazda.