Raper zarzuca sądowi, że ten dyskryminował go nie tylko ze względu na kolor skóry, ale też dlatego, że 50 jest raperem. Według opinii artysty, sąd nie pozwolił na przesłuchanie przedstawionych przez niego świadków i odmówił analizy dowodów potwierdzających słuszność żądań finansowych.
{reklama-hh}
Artysta zwraca się teraz do sądu arbitrażowego z wnioskiem o dokładne przeanalizowanie przebiegu pozwu i przyznanie mu racji.
Współpraca na linii 50 Cent – Sleek Audio zakończyła się po tym, jak firma zarzuciła raperowi, że ten próbuje wykorzystać kontrakt reklamowy, aby utworzyć własną linię słuchawek.