fot. P. Tarasewicz
Po pracach przy serialach „Power” i „For Life” 50 Cent szykuje kolejną produkcję, tym razem opowiadającą o nim samym. Raper wyprodukuje dla Netfliksa serial bazujący na jego książce „The 50th Law” – publikacji określanej mianem „biblii sukcesu” Curtisa. Artysta napisał „The 50th Law” wspólnie z Robertem Greenem. Fifty przedstawia w niej swoją drogę na szczyt, chcąc na przykładzie własnej kariery zachęcać fanów do pozytywnego myślenia i odważnego wprowadzenia zmian do swojego.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy możemy się spodziewać „The 50th Law”. Wiemy już za to, że nad pilotem produkcji pracują Kenya Barris i Hale Rothstein, twórcy „Czarno to widzę”.
Sprawdź także: Tekashi wyjaśnia, dlaczego zniknął z Instagrama. Raper miał gruby powód
50 Cent od dłuższego czasu dobrze radzi sobie w branży filmwowo-telewizyjnej i wygląda na to, że planuje dalej rozwijać swoją karierę w tym kierunku. Kid Cudi ujawnił kilka tygodni temu, że razem z 50 Centem będą pracować nad nowym show. Raper przyznał, że rozmawiał z Fiftym i przedstawił plan na wspólne show. Co przygotowują raperzy? Tego na razie żaden z nich jeszcze nie ujawnił. Kid Cudi jest za to bardzo mocno podekscytowany współpracą z 50 Centem, którego uważa za jednego z najlepszych MC’s.
– Dzwonił do mnie 50 Cent i wspólnie przygotujemy nowe show. To będzie coś wielkiego! Wkrótce więcej informacji. 50 jest jest jednym z moich ulubionych raperów, a zarazem świetnym gościem z wielkim sercem – komentuje Cudder.
50 Cent miał ostatnio powody do świętowania. Jego teledysk do kawałka „In Da Club” stał się drugim po „Without Me” klipem rapowym sprzed ery YouTube, który odnotował miliard wyświetleń w serwisie. Obok 50 Centa w klipie zobaczymy także Eminema i Dr. Dre.
