fot. P. Tarasewicz
Po Trzecim Wymiarze pozostały jedynie konflikty i dwa obozy – w jednym samotnie trwa Szad Akrobata, w drugim razem trzymają się Pork Pores Porkinson, Nullizmatyk i DJ Creon. Kilka dni temu ruszył preorder dwóch planowanych na maj płyt Porka i zdaniem Szada budzi on sporo kontrowersji.
Raper opublikował na swoim facebookowym profilu nadesłane przez fana zdjęcia, przedstawiające numer zamówienia ze strony sklepu wytwórni Dystrykt oraz screen z Instastory Porka. Pores chwali się, że 2 kwietnia o godzinie 0:53 sprzedał fani zamówili już 832 egzemplarze albumu, tymczasem screen ze sklepu z godziny 14:50 dnia poprzedniego pokazuje zamówienie numer 954.
– Czuję się jak Dżepetto, który kiedyś wystrugał kilku Pinokiów. Ta „wytwórnia” to jedyny wydawca, u którego preordery sprzedają się do tyłu. Hahaha. Odpowiedzcie sobie proszę, jak to jest, że 1 kwietnia w ciągu kilkudziesięciu minut po odpaleniu przez byłych kolegów preorderu, ktoś był niby szczęśliwym nabywcą 954 zamówienia, a kilkanaście godzin później o 00:53 2 kwietnia z dumą ogłosili, że sprzedali 832 preordery? Otóż tłumaczę gdzie jest prawda i czemu odszedłem i nie chcę mieć nic wspólnego. Pinokie zaczęli naliczać preorder od numeru 900, żeby ściemnić Was i branżę, że po 24 godzinach dziękują słuchaczom za zamówienia 1000 sztuk – pisze Szad.
– Prawda jest taka, że prawdy po Pinokiach się nie spodziewajmy. To nieuleczalne życie w ciągłym zaprzeczeniu i traktowanie słuchaczy jak frajerów. Zamówienie nr 954, to w rzeczywistości 54. Chciałbym zobaczyć kogoś z 1 do 900. Nie sprawdzę nawet krążków od nich, bo kłamstw mi wystarczy dookoła (dla mnie ich mikrofony są wyłączone na amen). Wy zróbcie z tym, co uważacie. Z uśmiechem politowania przyjmuję też ich ckliwe historyjki o rzucaniu muzyki dla pelikanów – dodaje Szad.
W dalszej części wpisu artysta deklaruje, że chętnie przygotowałby dla fanów „ubrania jakości Labiryntu”, ale byli koledzy „zablokowali mu tę możliwość, licząc, że będziecie kupować ich fatałaszki”.
Szad nazywa postawę Poresa i Nullizmatyka „ściemą i manipulacją”. Co na to artyści? Zwróciliśmy się do nich z prośbą o komentarz.