fot. WOŚP
Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rezygnuje z kierowania fundacją. Jerzy Owsiak ogłosił swoją decyzję na poniedziałkowej konferencji prasowej podsumowującej finał. – Osobiście składam rezygnację z szefa fundacji, czyli z prezesa zarządu. Fundacja dalej będzie funkcjonowała. Ale może to ułatwi także wszystkim tym, którzy nawet dzisiaj nie pohamowali się, aby napisać obrzydliwe słowa w moim kierunku – powiedział.
Owsiak uzasadnił swoją decyzję sytuacją wewnętrzną w Polsce, falą nienawiści i przemocy. Dodał także, że ma dość gróźb kierowanych pod jego adresem. – Do tej pory takie groźby były traktowane, jako krytyka. W związku z tym nie będąc już szefem fundacji będę dla niej pracował, ale już nie będę podejmować żadnych decyzji. Może w związku z tym wyluzują ci, którzy w Polsce dostali niesamowitą, otwartą przestrzeń do takich działań. Proszę mi podać wyrok sądowy, który by za taki język kogoś ukarał – zaznaczył.
W trakcie konferencji Jerzy Owsiak odniósł się także do tragicznej śmierci Pawła Adamowicza, który zmarł po tym, jak został ugodzony nożem na scenie podczas gdańskiego finału Orkiestry. – Prezydent Gdańska był z nami i będzie z nami. Do końca świata i jeden dzień dłużej – zadeklarował.